20 września 2014 r odbyła się już piąta edycja turnieju szermierczego rozgrywanego w ramach Pucharu Czech Weteranów w Hradcu Kralove.
Zmagania jak to bywa na tego typu turniejach rozpoczęli szpadziści. Niestety zabrakło w tej broni naszych reprezentantów. Jedyna, najdzielniejsza i osamotniona szpadzistka była Halinka Trzensiok z Gliwic czyli żeńska połówka najdzielniejszego walczącego małżeństwa "weteranów". Jak przystało na dzielną amazonkę walczyła dzielnie, niejednokrotnie będąc o włos od zadania decydującego trafienia. Po szermierczych starciach nasza szpadzistka zajęła 6 miejsce. Na osiągnięty wynik zdecydowanie miała wpływ podróż od wczesnych godzin rannych i zmęczenie przebytymi kilometrami, gdyby nie to...Stara Garda padła by łupem naszego szpadowego rodzynka. O godzinie 13.00 rozpoczął się turniej floretowy. Pomimo dużej ilości zawodników organizator nie zdecydował się na turniej „open” co podyktowane było jak to ustaliliśmy przepisami oraz prowadzonym rankingiem przed Mistrzostwami Świata w Debreczynie.
Rywalizacja wśród naszych Czeskich przyjaciół jest zażarta wobec czego turniej floretowy odbył się w poszczególnych kategoriach. W kategorii „0” Polskę reprezentował przedstawiciel Kolejarza Wrocław Łukasz Frącek. Walcząc dzielnie w dwóch rundach, wywalczył bardzo dobre II miejsce, nieznacznie ustępując reprezentantowi Węgier. Gratulacje!!!
W kategorii „I” wystartowało dwóch "etatowych" w ostatnim czasie floretowych dominatorów turniejów zagranicznych. Podobnie jak w Berlinie o pierwszym miejscu decydował bratobójczy pojedynek dwóch naszych florecistów: Grzegorza Szmidta (Kolejarz Wrocław) oraz Tomasza Kończyło (Wrocławianie). Walka była zacięta i jak zawsze wyrównana. Nieznacznie szale zwycięstwa przechylił na swoją korzyść Tomasz Kończyło zwyciężając w kat „I” Na trzecim miejscu stanął Czeski faworyt i aktualny Mistrz Czech, który musiał uznać dominacje obu Polaków.
Po turnieju floretowym natychmiast ruszył turniej szablowy. Podobnie jak w innych broniach rozegrany został wyłącznie w kat wiekowych (a szkoda bo było paru uczestników) W szabli wystartowało dwóch reprezentantów: coraz lepiej walczący Bernard Trzensiok z Gliwic oraz Tomasz Kończyło. Dominacja polskiej szabli była zdecydowana i bardzo wyraźna. Bez większych problemów natychmiast zostaliśmy faworytami po pierwszej rundzie dokańczając dzieła przy dość pokaźnej liczbie kibiców bijących gromkie brawa za kunszt i prezentowane akcje szablowe. Turniej szablowy w kat „I” padł łupem Tomasza Kończyło (Wrocławianie) a Bernard Trzensiok zajął 3 miejsce nieznacznie ustępując dzielnemu Czechowi. Całe zawody były bardzo dobrze zorganizowane a sam obiekt odpowiada standardom europejskim. Nasi przyjaciele z Czech okazali się jak zawsze bardzo gościnni i serdeczni dla naszej polskiej ekipy za co bardzo gorąco im DZIĘKUJEMY !!!
Nagrody w postaci dużych dzbanów wraz z estetycznymi medalami okazały się pożądanym zwieńczeniem szermierczych zmagań, które odbyły się na gościnnej Ziemi w Hradcu Kralove. Z pewnością za rok będziemy tu ponownie, by skrzyżować broń z naszymi Czeskimi i Węgierskimi przyjaciółmi.
relacja własna - Tomasz Kończyło